Piłkarz słynnego klubu poważnie pobił... kelnera. Skandaliczne sceny na zgrupowaniu

Skandal podczas zagranicznego zgrupowania Herthy Berlin. Bramkarz zespołu, Marius Gersbeck, wdał się w bijatykę z jednym z kelnerów. Klub zareagował na te doniesienia.
Aktualny klub Krzysztofa Piątka spadł z Bundesligi i przygotowuje się teraz do nowej kampanii na zapleczu ligi niemieckiej. W Austrii odbywa się przedsezonowe zgrupowanie drużyny.
W niedzielę doszło jednak do szokującego zdarzenia. Jak donosi "Bild", świeżo upieczony golkiper klubu ze stolicy Niemiec, 28-letni Marius Gersbeck opuścił hotel bez wiedzy szkoleniowca Herthy, Pala Dardaia i wdał się w awanturę z 22-letnim pracownikiem baru. Doszło do bójki, w wyniku której młodszy z mężczyzn musiał zostać przetransportowany do szpitala z uwagi na poważne obrażenia głowy.
Policja przybyła na miejsce zdarzenia i zatrzymała bramkarza w celu przesłuchania. Gersbeck miał być w stanie wskazującym na wcześniejsze spożywanie alkoholu.
Zawodnik został zawieszony do odwołania decyzją dyrektora sportowego Herthy Benjamina Webera i dyrektora zarządzającego Thomasa Herricha. Przedwcześnie opuścił zgrupowanie i nie chce komentować publicznie sytuacji. Jeśli zostaną mu postawione zarzuty, niewykluczone, że klub rozwiąże z nim kontrakt.
Gersbeck został sprowadzony do stolicy Niemiec w bieżącym oknie transferowym z Karlsruher. Jest wychowankiem ekipy z Berlina. Od początku miał być w drużynie ważną postacią i symbolem odrodzenia klubu. W dotychczasowych meczach towarzyskich wyprowadzał drużynę na boisko jako kapitan.
W pierwszym meczu sezonu 2. Bundesligi Hertha zmierzy się z Fortuną Duesseldorf. Spotkanie zaplanowano na 29 lipca. Sprawa 28-latka prawdopodobnie nie wyklaruje się jednak do tego czasu.