Bohater Liverpoolu: To był szalony tydzień

Adrian był niespodziewanym bohaterem meczu o Superpuchar Europy. - To był szalony tydzień - stwierdził Hiszpan.
Adrian dopiero niedawno podpisał kontrakt z Liverpoolem, w którym zastąpił Simona Mignoleta. Jego czas nadszedł szybko, bo kontuzji w pierwszym meczu nowego sezonu ligi angielskiej doznał Alisson. Hiszpan wykorzystał swoją szansę najlepiej jak mógł - obronił rzut karny na wagę zwycięstwa w meczu o Superpuchar Europy z Chelsea.
- To był szalony tydzień. Jestem naprawdę szczęśliwy,że wygraliśmy ten mecz, a ja bronię barw Liverpoolu. Kibice mieli bardzo długi wieczór, ale najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze dla nas - podsumował Adrian.
W drugiej połowie dogrywki hiszpański bramkarz wpadł w polu karnym na Tammy'ego Abrahama. Sędzia Stephanie Frappart podyktowała rzut karny, ale cała sytuacja budzi wielkie kontrowersje.
- Próbowałem się zatrzymać, kiedy go zobaczyłem, ale napastnicy są bardzo inteligentni. Myślę, że mnie dotknął - ocenił Adrian.