Bogdan Zając: To musi być ich pasją. Każdy z nich kiedyś marzył, aby zagrać na poziomie Ekstraklasy

Jagiellonia już wkrótce rozpocznie nowy sezon. Podopieczni Bogdana Zająca zmierzą się w Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze. Klub z Podlasia ma duże ambicje i chce wrócić do ścisłej czołówki polskich drużyn. Czy pomogą mu w tym nowi piłkarze? W ostatnim czasie do zespołu z Podlasia dołączyli m.in. Szymon Sobczak i Mateusz Wyjadłowski.

- Przede wszystkim mieliśmy wiedzę o tych zawodnikach. Z Szymonem pracowaliśmy w Górniku i to za naszej kadencji debiutował on, jako młody piłkarz, w zabrzańskim zespole - oznajmił Zając.

- Mateusza znam od małego, ponieważ przez cały czas szkolił się w akademii Wisły Kraków i był jednym z większych talentów. Później drogi jego i „Białej Gwiazdy” rozeszły się, „Mati” trafił do Garbarni. Prezes przekazał mi jego profil do analizy, wszystko potoczyło się bardzo szybko i Wyjadłowski szykuje się z nami do wyjazdu na mecz pucharowy - przyznał szkoleniowiec.

Obaj zawodnicy nie mają większego doświadczenia na boiskach Ekstraklasy, ale Zając wierzy, że szybko udowodnią swoją wartość, występując w najwyższej klasie rozgrywkowej.

- Każdy musi zdobyć doświadczenie. Przecież nawet piłkarze, którzy rozegrali ponad 300 meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej kiedyś debiutowali. Teraz wszystko zależy od tych chłopaków, ich nastawienia, mentalności. To musi być ich pasją. Każdy z nich kiedyś marzył, aby zagrać na poziomie Ekstraklasy, a niebawem dostaną szansę, aby się pokazać - zakończył.