Błyskawiczny gol pogrążył Portugalię! Niespodziewana porażka z grupowym outsiderem [WIDEO]

Oba zespoły do niedzielnego spotkania przystępowały w zupełnie odmiennych nastrojach. Szwajcarzy do tej pory byli dostarczycielami punktów. Pierwszy mecz z Portugalią przegrali aż 0:4.

Rewanż zaczął się jednak zupełnie inaczej. Już po kilkudziesięciu sekundach gospodarze cieszyli się z niespodziewanego prowadzenia. Dośrodkowanie Widmera wykończył Haris Seferović.

Pod koniec pierwszego kwadransa spotkania sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy za zagranie ręką Nuno Mendesa. Po analizie VAR zmienił jednak decyzję. Wcześniej Elvedi faulował bowiem Andre Silvę.

Portugalczycy starali się odpowiedzieć. Blisko szczęścia był Danilo, lecz po jego strzale znakomicie interweniował Omlin. Skuteczniejszy był Rafael Leao, ale jego gol nie został uznany ze względu na spalonego.

Po przerwie goście kontynuowali napór, a szwajcarski bramkarz miał sporo pracy. Nie dał się jednak pokonać, świetnie interweniując choćby po uderzeniu Andre Silvy.

To właśnie Omlin został bohaterem spotkania, raz po raz zatrzymując rywali. W kolejnych minutach stawał na wysokości zadania po strzałach Bernardo Silvy, Goncalo Guedesa, Diogo Joty czy Pepe.

Ostatecznie Szwajcarzy utrzymali korzystny rezultat do samego końca, odnosząc pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach. Portugalia po porażce spadła na drugie miejsce w tabeli - za Hiszpanię, która pokonała Czechy (więcej TUTAJ).