Blisko wewnętrznego konfliktu w Chelsea. Zarząd "The Blues" o włos od rozgniewania Pochettino

Już w grudniu pojawiły się zaskakujące spekulacje na temat Conora Gallaghera. Angielskie media poinformowały, że Chelsea jest otwarta na sprzedaż swojego wychowanka. Londyńczycy w styczniu zamierzają usiąść do rozmów, jeśli zainteresowany klub wyłoży przynajmniej 35 milionów funtów, co opisywaliśmy TUTAJ.

Taka wycena środkowego pomocnika sprawia, że zimowe negocjacje wydają się wielce prawdopodobne. Już wcześniej Anglik znajdował się na radarach Tottenhamu, West Hamu United oraz Bayernu Monachium, lecz drużyny te obawiały się, że "The Blues" zażądają kwoty znacznie większej.

Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że potencjalna sprzedaż Gallaghera mocno zdenerwuje Mauricio Pochettino. Argentyńczyk liczy na młodego zawodnika, uczynił go jednym z kapitanów zespołu.

Dziennikarz Ryan Taylor przekonuje, że jeśli faktycznie dojdzie do odejścia 23-latka, to wewnątrz Chelsea dojdzie do konfliktu między szkoleniowcem a zarządem. Trener nie wyobraża sobie funkcjonowania drużyny bez charakternego piłkarza, ale włodarze mają na ten temat inne zdanie.

Działacze "The Blues" rozważają pożegnanie wychowanka, gdyż nawet londyńczycy muszą martwić się o stan klubowych finansów. Sprzedaż Gallaghera znacząco poprawiłaby budżet transferowy, który na Stamford Bridge przygotowuje się z myślą o ściągnięciu kolejnych graczy młodego pokolenia.

W tym sezonie środkowy pomocnik wystąpił w 20 meczach i zanotował cztery asysty. Jego bieżąca umowa jest ważna do 30 czerwca 2025 roku.