Blatter stracił stanowisko w wyniku zemsty? "FIFA nie była mafią"

Sepp Blatter jest przekonany, że stracił stanowisko prezydenta FIFA wyniku zemsty Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. - Chcieli mnie wyeliminować i ich marzenie zostało spełnione - mówi Szwajcar.
Blatter zdradził, że pierwotnie Komitet Wykonawczy FIFA ustalił, że mundial w 2018 roku odbędzie się w Europie, a w 2022 roku - w Stanach Zjednoczonych. Dlaczego zatem drugi z wymienionych turniejów zorganizuje Katar?
- Ze względu na interwencję prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który działał za pośrednictwem Michela Platiniego. FIFA nie może nic zrobić, gdy głowa państwa działa w ten sposób. Futbol jest ważną sprawą - zarówno z dobrych, jak i złych powodów - mówi Blatter.
Szwajcar twierdzi, że stracił stanowisko w wyniku zemsty rządów Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Gabinet Davida Camerona liczył, że Anglia zorganizuje mundial w 2018 roku. Turniej obył się jednak w Rosji.
- To oczywiste, że działania służb i ataki medialne nie miałyby miejsca, gdyby wygrali. Chcieli mnie wyeliminować i ich marzenie zostało spełnione - twierdzi były prezydent FIFA.
- FIFA nie była mafią. Kto tak twierdzi, musi przeprosić. Nie można jednak kontrolować pojedynczych osób. To nie była afera FIFA, lecz kontynentalnych konfederacji - dodaje Blatter.