Błaszczykowski wygrał i złapał za mikrofon. Wzruszające przemówienie

Błaszczykowski wygrał i złapał za mikrofon. Wzruszające przemówienie
screen/BVB
Drużyna Jakuba Błaszczykowskiego pokonała ekipę Łukasza Piszczka 5:4 w pożegnalnym meczu. Po ostatnim gwizdku skrzydłowy wygłosił kilka wzruszających zdań na zakończenie kariery w Borussii Dortmund.
Błaszczykowski występował na Signal Iduna Park od 2007 do 2016 roku. W tym klubie rozegrał 253 spotkania, notując w nich 32 bramki i 52 asysty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeszcze więcej występów zebrał Piszczek w latach 2010-2021. W 382 meczach Borussii zaliczył 19 goli i 64 otwierające podania.
Razem stanowili o sile drużyny, która wygrała Bundesligę w sezonach 2010/11 i 2011/12. W rozgrywkach 2012/12 uczestniczyli też w finale Ligi Mistrzów, w którym Borussia przegrała z Bayernem Monachium 1:2.
W sobotę odbył się wyjątkowy mecz na cześć dwóch wybitnych Polaków. Poza głównymi bohaterami na Signal Iduna Park pojawili się m.in. Juergen Klopp, Mats Hummels, Kamil Grosicki, Marcin Wasilewski czy Jacek Krzynówek.
Spotkanie obfitowało w emocje, piękne bramki i efektowne akcje. Główne role odegrali Polacy. Kamil Grosicki skompletował dublet, do siatki trafił też Artur Wichniarek. Z kolei Błaszczykowski i Krzynówek zanotowali po asyście.
Po zaciętym boju zespół Kuby wygrał 5:4. Po meczu 38-latek w pięknych słowach podsumował lata, które przeżył w Dortmundzie u boku Piszczka.
- Gra dla Borussii była wielkim zaszczytem i dla mnie i dla "Piszcza". Dzisiaj świetnie się bawiłem, dziękuję wszystkim, kibicom, trenerom, zawodnikom, całemu klubowi. Za dziś i za wszystkie lata, które tu spędziłem - powiedział Błaszczykowski po ostatnim gwizdku.
- Przeżyliśmy tu wspólnie wiele cudownych momentów. Były także te trudniejsze, ale dziękuję Borussii za wszystko - dodał skrzydłowy.

Przeczytaj również