Blamaż Tottenhamu! Vardy okrutnie zakpił z rywali [WIDEO]

Tottenham miał swoje problemy już w pierwszej połowie. Gospodarzom trudno było narzucić warunki gry i zdominować Leicester City. Niemniej, w 33. minucie udało się otworzyć wynik spotkania.

Najpierw groźny strzał oddał Son, który obił poprzeczkę. Po chwili "Spurs" ruszyli z kolejną akcją. Porro posłał świetne dośrodkowanie, a głową idealnie uderzył Richarlison. Stolarczyk nie miał szans.

Zaraz po zmianie stron doszło do piłkarskiego trzęsienia ziemi. W 46. minucie cios Tottenhamowi zadał Vardy. Anglik skorzystał z beznadziejnego wyjścia Kinskiego i wepchnął piłkę zagraną przez De Cordovę-Reida.

Jakby tego było mało, weteran wbił "Spurs" okrutną szpilę. Celebrując gola pokazał, że ma na swoim koncie więcej tytułów Premier League niż cały Tottenham.

W 50. minucie londyńczycy znaleźli się na deskach. Tym razem na strzał z dystansu postawił El Khannouss. Pomocnik "Lisów" miał na tyle miejsca, że oddał celne uderzenie, które zaowocowało prowadzeniem.

Niedługo później gospodarze mogli wyrównać. Swoją okazję miał Kulusevski, ale Szweda zatrzymał Stolarczyk. W kolejnych minutach Polaka konsekwentnie wspierali koledzy z zespołu, którzy wybijali rywali z uderzenia, blokowali dośrodkowania i regularnie faulowali.

To wystarczyło, aby zatrzymać Tottenham. Leicester City zainkasowało trzy punkty i wskoczyło na 17. miejsce. "Spurs" są 15. i mają osiem "oczek" przewagi nad strefą spadkową.