Błąd arbitra w meczu Lecha? Trener rywali nie ma złudzeń [WIDEO]
![Błąd arbitra w meczu Lecha? Trener rywali nie ma złudzeń [WIDEO] Błąd arbitra w meczu Lecha? Trener rywali nie ma złudzeń [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/554/67a9090d123f1.jpg)
Czy Lechia Gdańsk miała sporo szczęścia, że sędzia nie podjął decyzji o wyrzuceniu jej piłkarza z boiska w meczu z Lechem Poznań? - Był nieco spóźniony - przyznał po zakończeniu meczu trener beniaminka, John Carver. Jednocześnie zgodził się z żółtą kartką dla Bobcka za wspomniane zagranie.
Piłkarze Lecha Poznań nie wykorzystali wpadek rywali i przegrali z Lechią Gdańsk (0:1) w 20. kolejce Ekstraklasy. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedyną w tym meczu bramkę zdobył Tomas Bobcek.
Od 14. minuty meczu beniaminek Ekstraklasy miał ułatwione zadanie. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Alex Douglas.
Na początku drugiej połowy z boiska mógł wylecieć również Bobcek. Strzelec jedynego gola dla Lechii w ostry sposób potraktował Bartosza Salamona. Napastnik gospodarzy z dużym impetem zaatakował rywala. Sędzia tego starcia, Łukasz Kuźma, wręczył mu żółtą kartkę.
Podczas konferencji prasowej do zaistniałej sytuacji odniósł się John Carver. Trener Lechii przyznał, że jego piłkarz zasłużył na żółtą kartkę.
- Jeśli chodzi o sytuację z Bobckiem, wydaje mi się, że on po prostu chciał przejąć piłkę i był nieco spóźniony. Nie uważam, że należała mu się za to czerwona kartka. Należała mu się żółta, na nią zasłużył. Poza tym sędziowie mają VAR i nie podjęli decyzji o czerwonej kartce - powiedział.
Trzy punkty zdobyte przez Lechię Gdańsk w meczu z Lechem Poznań poprawiły sytuację gospodarzy w tabeli Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Johna Carvera traci już tylko punkt do bezpiecznej strefy.