Bjelica: Jestem zadowolony z tego, jak drużyna walczyła w końcówce jesieni

Bjelica: Jestem zadowolony z tego, jak drużyna walczyła w końcówce jesieni
BikeMike, wikicommons
- Mamy teraz sytuację, w której nie błyszczymy, nie jesteśmy znakomici. Nawet trenerowi niełatwo to oglądać - wyznał Nenad Bjelica w obszernej rozmowie z oficjalnym serwisem Lecha Poznań.
"Kolejorz" rundę jesienną zakończył na drugim miejscu w tabeli. Siedmiokrotni mistrzowie Polski tracą tylko dwa punkty do prowadzącej w tabeli Legii Warszawa.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem zadowolony, jak drużyna walczyła w końcówce jesieni, jak była zaangażowana. Świetnie byliśmy zorganizowani w defensywie. Każdy kibic Lecha widział doskonale, czego brakowało. Troszkę kreatywności, troszkę świeżości w ataku - podkreślił Bjelica.
- Drużyna nie grała perfekcyjnie w ofensywie. Nad tym popracujemy, dokonamy korekt. Znacznie więcej oczekuję od Nicklasa Barkrotha, który nie był na takim poziomie, jakiego chcemy. Widać było, że potrzebuje troszkę więcej czasu na aklimatyzację. Nie każdy jest Emirem Dilaverem, który wskakuje do składu i od razu jest czołową postacią - wyjaśniał chorwacki szkoleniowiec.
- Na skrzydłach sobie poradzimy, zwłaszcza że chcemy podpisać kontrakt z piłkarzem, który jest napastnikiem, ale może też grać przy linii bocznej. Legia mi nie imponuje. Nie ma w każdym meczu dziesięciu okazji, nie dominuje nad rywalami. Byli solidni, kilka meczów wygrali szczęśliwie 1:0 i tyle. Musimy pracować, zmienić trochę personalnie w ofensywie i to wszystko - podsumował Bjelica.
(za lechpoznan.pl)
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również