Bitwa gigantów dla Francji! Mistrzowie świata w półfinale. Strzał Kane'a doprowadził Anglię do łez [WIDEO]

Bitwa gigantów dla Francji! Mistrzowie świata w półfinale. Strzał Kane'a doprowadził Anglię do łez [WIDEO]
Li Ming / press focus
Reprezentacja Francji awansowała do półfinału mistrzostw świata. Obrońcy tytułu wygrali w ćwierćfinale z Anglią 2:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początek spotkania przebiegał pod dyktando Francji. W 12. minucie niezłą okazję miał Giroud, który główkował prosto w Pickforda. Bardziej skuteczny był Tchouameni. Po szybkiej akcji gracz Realu Madryt otrzymał piłkę przed polem karnym i wykorzystał pozostawioną swobodę. Kropnął z dystansu nie do obrony.
Anglicy szybko rzucili się do odrabiania strat. W 22. minucie Saka zagrał w pole karne do Kane'a, ten sprytnie uwolnił się od Upamecano, ale przegrał pojedynek z Llorisem.
Kilka minut później kapitan Anglików upadł w okolicach linii pola karnego. Sędzia Sampaio nie zareagował i nie odgwizdał przewinienia. Jego wersję poparł VAR, ale sytuacja na pewno była bardzo kontrowersyjna. Szerzej piszemy o niej TUTAJ.
Kane brał na siebie ciężar gry. Znów spróbował w 29. minucie, ale jego mocne uderzenie zatrzymał Lloris. Francuski bramkarz miał też co robić po przerwie. Krótko po rozpoczęciu drugiej połowy w świetnym stylu obronił strzał Bellinghama.
W 54. minucie Lloris nie miał już nic do powiedzenia. Skapitulował po potężnym strzale Kane'a z rzutu karnego. Jedenastkę sprokurował Tchouameni, który sfaulował Sakę.
Zaczęło się dziać. Po stracie gola odgryzała się Francja. Najpierw mocno z dystansu kropnął Rabiot, po chwili kapitalny rajd skrzydłem przeprowadził Mbappe. Gola jednak nie było. Nie strzelił go też Saka, który przedarł się środkiem przez francuską obronę, ale strzelił za mocno, by zaskoczyć Llorisa.
W 70. minucie niewiele do szczęścia zabrakło Maguire'owi, który uderzał głową po centrze z rzutu wolnego. Piłka otarła się o słupek.
Kilka minut później zaczęło się gotować pod bramką Anglii. W pierwszej sytuacji zdołał jeszcze interweniować Pickford, który sparował na róg piłkę po strzale Giroud. Kilkadziesiąt sekund później był już bezradny. W pole karne dośrodkował Griezmann, Giroud uprzedził Maguire'a i z bliska wbił głową piłkę do siatki.
Anglicy mogli wyrównać niemal od razu. W 81. minucie Hernandez nieodpowiedzialnie pchnął Mounta w polu karnym. Początkowo Sampaio nie zareagował, ale po obejrzeniu powtórki zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Ponownie do piłki podszedł Kane, ale kopnął wysoko nad poprzeczką.
Reprezentacja Anglii próbowała odpowiedzieć, atakowała do końca. Piłkę meczową mieli w końcówce doliczonego czasu. Rashford przymierzył z rzutu wolnego, ale piłka poleciała nieznacznie nad poprzeczką. Francuzi zagrają w półfinale - ich rywalem będzie Maroko.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski10 Dec 2022 · 22:00
Źródło: własne

Przeczytaj również