"Bielsa mówił o nim, że to monstrum". Czesław Michniewicz wyróżnił reprezentanta Polski
Za nami ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata. Czesław Michniewicz po wygranej 1:0 z Chile zabrał głos w sprawie Szymona Żurkowskiego.
Pomocnik Fiorentiny znalazł się na liście powołanych na mundial. Michniewicz zaufał piłkarzowi, który zmaga się z poważnymi problemami w klubie.
W ostatnich tygodniach Żurkowski był głębokim rezerwowym Fiorentiny. W tym sezonie spędził na murawie tylko 30 minut.
Dziś Żurkowski dostał szansę gry od pierwszej minuty. Rozgrywający popełnił kilka błędów, jednak Michniewicz nie zamierza go za to krytykować.
- Nie chcę publicznie oceniać moich zawodników, jestem zadowolony z każdego. Przykład Żurkowskiego pokazuje, że łatwiej się gra piłkarzowi, kiedy regularnie gra w klubie. Kiedy w czerwcu przyjechał na zgrupowanie, grając w klubie, wyglądał bardzo dobrze. Wczoraj Marcelo Bielsa o nim mówił, że to monstrum, przeanalizował 50 meczów reprezentacji i wskazał na niego - zdradził Czesław Michniewicz.
- Brakuje mu trochę minut w klubie, ale nadal na niego liczę. Szkoda, że nie gra, bo mógłby być jeszcze ważniejszym piłkarzem reprezentacji, chociaż nie mówię, że nie będzie ważny - dodał selekcjoner.
Mimo wszystko Żurkowski był dziś jednym z gorszych piłkarzy w naszej reprezentacji. Nasze oceny biało-czerwonych możecie przeczytać TUTAJ.