Bielik przeprosił za swoje słowa. "Temat jest zamknięty"

Krystian Bielik przeprosił kolegów z drużyny oraz selekcjonera reprezentacji za ostre słowa, jakie wypowiedział po przegranym 1:2 meczu ze Słowacją na młodzieżowym Euro.
Młody obrońca Arsenalu skrytykował Marcina Dornę za poziom treningów, które jego zdaniem nie przygotowały drużyny do turnieju, i nie był zadowolony z postawy swoich kolegów w spotkaniu ze Słowacją. 19-latek cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
Jego słowa nie spodobały się ani sztabowi trenerskiemu, ani piłkarzom kadry. Zawodnik odbył już podobno rozmowę wychowawczą z selekcjonerem, a część kolegów z szatni chciała nawet, by opuścił zgrupowanie.
Ostatecznie Krystian Bielik przeprosił za swoje słowa. - Temat jest zamknięty i nie będziemy tego roztrząsać. Wyjaśniliśmy tę sprawę wewnątrz zespołu - powiedział Dawid Kownacki na konferencji prasowej cytowany przez "Przegląd Sportowy".
- Sytuacja została wyjaśniona wewnątrz drużyny. Krystian przeprosił za nieprawdziwe sformułowanie i w sobotę na stronie PZPN ukaże się jego oświadczenie - dodał rzecznik prasowy reprezentacji U-21, Paweł Drażba.
Najbliższym rywalem Polaków będzie Szwecja. Początek spotkania w poniedziałek o godzinie 20:45.