Bielik w 50 największych talentów piłkarskich świata

"The Guardian" pisze o Polaku - "Pomimo tego, że zagrał tylko pięć meczów dla Legii Warszawa, Bielik stał się obiektem wojny transferowej pomiędzy Arsenalem a Hamburgiem i "Kanonierzy" skłonni byli zapłacić za niego więcej, żeby sprowadzić go do siebie. Kiedy przybył do Londynu, to stwierdził, że zadziwiły go dwie rzeczy: Aaron Ramsey i jego "zastępcza mama" (osoba z którą mieszka), którą określił jako perfekcyjną dziesiątkę. Arsene Wenger tymczasem zmienił pozycję Polaka na boisku - z pomocnika na obrońcę, co wyszło mu fantastycznie. Bielik jest dość wysoki - 189 cm wzrostu - i trenerzy koszykówki w Polsce próbowali nakłonić go do zmiany dyscypliny, lecz na próżno. Jego doświadczenie zdobyte z gry w roli pomocnika pomaga mu przy wyprowadzaniu piłki z tyłu i już w niedalekiej przyszłości być może otrzyma powołanie do reprezentacji Polski".

Nazywany przez Wengera "wielkim talentem" Polak znalazł się w naprawdę doborowym towarzystwie, bowiem na liście przygotowanej przez angielską gazetę znaleźli się również m. in. Martin Odegaard z Realu Madryt czy wypożyczony do Malagi z Milanu Hachim Mastour.