Bezpośredni mecz wyłonił kolejnego finalistę EURO 2024! Zagrają na turnieju po raz drugi w historii [WIDEO]
W poniedziałkowy wieczór poznaliśmy kolejnego finalistę EURO 2024. Słowenia awansowała na turniej po wygranej z Kazachstanem (2:1).
Strzelanie w starciu Słowenii z Kazachstanem rozpoczął Benjamin Sesko. Po faulu Jana Worogowskiego na Petarze Stojanoviciu Szymon Marciniak podyktował rzut karny, który w 41. minucie pewnie wykorzystał piłkarz RB Lipsk.
Kazachom udało się doprowadzić do remisu na początku drugiej połowy. Niekryty Ramazan Orazow wbiegł w pole karne i posłał piłkę w dolny róg bramki Jana Oblaka. Defensywa gospodarzy wykazała się sporą niefrasobliwością.
Zwycięską bramkę Słoweńcy zdobyli po kontrze. Stojanovic popisał się efektownym przerzutem na lewą stronę boiska, gdzie znajdował się Benjamin Verbić. Ten wbiegł w pole karne i pięknym strzałem nie dał szans Igorowi Szackiemu.
Wygrana z Kazachstanem premiowała podopiecznych Matjaża Keka. Dla kadry Słowenii będzie to dopiero drugi występ w finałach mistrzostw Europy. Dotychczas wystąpiła ona jedynie na EURO 2000.
Potknięcie zanotowała reprezentacja Danii. Zawodnicy Kaspera Hjulmanda przegrali z Irlandią Północną, która straciła szanse na awans już kilka kolejek temu. Pierwszą bramkę po podaniu z lewej strony zdobył w 60. minucie Isaac Price.
Kolejny gol dla gospodarzy padł w 81. minucie. Do zagranej górą piłki błyskawicznie wystartował Conor McMenamin. Gracz St. Mirren minął rywala i doskonale wyłożył piłkę Dionowi Charlesowi, który trafił do niemal pustej bramki.
Irlandczycy z Północy pożegnali się z kwalifikacjami do mistrzostw Europy z klasą. Nie wpłynęło to jednak na lokatę Duńczyków, którzy już wcześniej byli pewni zakończenia eliminacji na pozycji lidera.