Bezcenne zwycięstwo Zagłębia w derbach z Miedzią. Drużyna Fornalika oddaliła się od strefy spadkowej [WIDEO]
Na koniec 22. kolejki PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin wygrało w derbach Dolnego Śląska 2:1 z Miedzią Legnica. Na listę strzelców wpisali się Kacper Chodyna oraz Jarosław Jach. Beniaminek odpowiedział jedynie w doliczonym czasie gry.
Obie dolnośląskie drużyny uwikłane są w walkę o ligowy byt i poniedziałkowe spotkanie było dla nich meczem "o sześć punktów". W pierwszych minutach nie brakowało ciekawych akcji.
Pod bramką Miedzi groźnie zrobiło się już w ósmej minucie. Na listę strzelców mógł wpisać się Pieńko, lecz jego strzał obronił Kapino. Miedź starała się odpowiadać skrzydłami, ale gospodarze rozbijali ataki beniaminka.
W pierwszej połowie nie doczekaliśmy się ostatecznie goli, lecz znacznie więcej działo się po przerwie. Po faulu Niewulisa na Kurminowskim arbiter podyktował rzut karny dla Zagłębia.
Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Kacper Chodyna. Kapino wyczuł jego intencje, odbił piłkę przed siebie, lecz przy dobitce zawodnika "Miedziowych" był już bezradny.
Ten gol dodatkowo podbudował Zagłębie, które dążyło do podwyższenia wyniku. Dobrą sytuację zmarnował Bohar, a po uderzeniu przewrotką o włos od przepięknego gola był Kurminowski.
Ostatecznie o wszystkim rozstrzygnął stały fragment gry - Filip Starzyński dośrodkował prosto do Jarosława Jacha, a obrońca wpakował piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry Miedź odpowiedziała jeszcze za sprawą Narsingha, ale na wyrównanie było już za późno. Zagłębie wygrało 2:1.
Tym samym podopieczni Waldemara Fornalika mocno oddalili się od strefy spadkowej, wskakując na 12. miejsce w tabeli. Miedź wciąż jest ostatnia i pozostaje głównym kandydatem do spadku.