Nie pozwolili mu odejść, nie będzie grał

Tottenham Hotspur kilkakrotnie składał dzisiaj ofertę za napastnika Saido Berahino, ale West Bromwich było nieugięte. Zawodnik stwierdził potem, że już nigdy nie zagra dla swojej drużyny.
Reprezentanta Anglii do lat 21 decyzja władz WBA wyraźnie zdenerwowała. Piłkarz chciał odejść, ale klub postanowił zatrzymać go u siebie za wszelką cenę. Tottenham był na tyle zdeterminowany, by pozyskać gracza, że składał dzisiaj za niego kilka ofert. Pierwsza wynosiła 18 milionów funtów, ostatnia 22 miliony.
Berahino swoją złość z zaistniałej sytuacji postanowił wyładować na Twitterze, gdzie napisał: To smutne, że nie mogę powiedzieć, jak klub mnie potraktował, ale mogę oficjalnie powiedzieć, że już nigdy nie zagram dla Jeremy'ego Peace'a [właściciel West Bromwich Albion - red.]