Benzema coraz bliżej Lewandowskiego. Była wielka przewaga, jest oddech na plecach
Robert Lewandowski z 14 trafieniami na koncie wciąż przewodzi klasyfikacji strzelców La Liga. Przewaga Polaka jest jednak coraz mniejsza.
Lewandowski kapitalnie rozpoczął sezon na boiskach La Liga. Po 12 rozegranych kolejkach miał na koncie 13 goli i wyraźnie odskoczył reszcie stawki. Przede wszystkim napastnikowi Realu Madryt - Karimowi Benzemie,
Francuz w tamtym momencie mógł pochwalić się jedynie pięcioma trafieniami w lidze. Również przez swoje problemy zdrowotne, które wyeliminowały go z kilku spotkań.
Dziś, prawie trzy miesiące później, przewaga Polaka nad Benzemą jest już wyraźnie mniejsza. Napastnik “Królewskich” dołożył bowiem kolejne sześć goli, a Lewandowski tylko jednego.
Snajper Barcelony najpierw nie wpisał się na listę strzelców w meczach z Almerią, Osasuną i Espanyolem, a potem musiał odcierpieć karę trzech spotkań zawieszenia, co też nie pomogło mu w poprawianiu swojego bilansu bramkowego.
Po powrocie do gry Lewandowski rozegrał już trzy kolejne spotkania w La Liga, ale zdobył w nich tylko jedną bramkę - przeciwko Realowi Betis. Ostatnie spotkania z Sevillą i Villarrealem kończył już bez zdobyczy.
Przewaga Polaka mocno zatem topnieje. “Lewy” dalej jest liderem klasyfikacji strzelców z 14 golami na koncie, ale coraz bliżej napastnika “Blaugrany” są Benzema (11 bramek) i Joselu z Espanyolu (11).