Benitez zazdrości Kloppowi. "Ja musiałem sprzedawać, by kogoś kupić"

Rafael Benitez zazdrości Juergenowi Kloppowi. Hiszpan twierdzi, że w czasie pracy w Liverpoolu nie mógł sobie pozwolić na takie zakupy jak obecny trener "The Reds".
Benitez pracował w Liverpoolu w latach 2004-2010. Jego największym osiągnięciem było zwycięstwo w Lidze Mistrzów w 2005 roku. Hiszpan zasugerował, że sukcesów mogło być więcej, gdyby dysponował większym funduszem na transfery.
- Kiedy ja pracowałem w Liverpoolu, to musieliśmy kogoś sprzedać, by kupić nowego piłkarza - ubolewa Benitez.
- Teraz jest inaczej. Liverpool ma świetny skład, bo wydaje pieniądze na zakupy. Latem nie tylko zatrzymał Jordana Hendersona i Georginio Wijnalduma, ale też kupił Fabinho i Naby'ego Keitę. Dzięki temu rywalizacja jest większa, co przekłada się na jakość drużyny. Liverpool to nie tylko Mohamed Salah. Stoi za nim świetny zespół - dodał menedżer Newcastle.