Beniaminek Ekstraklasy zbroi się przed walką o utrzymanie. Może dojść do niespodziewanego transferu
Puszcza Niepołomice może otrzymać dużą pomoc w walce o utrzymanie. Do ekipy może powrócić piłkarz, który... dopiero się z nią pożegnał.
Po pierwszych kolejkach nowego sezonu Ekstraklasy mogło się wydawać, że sprawa walki o utrzymanie jest już rozwiązana. Cała trójka beniaminków okupowała bowiem strefę spadkową, a reszta ligi miała nad nimi coraz większą przewagę.
Zmieniło się to jednak dzięki znakomitej postawie Puszczy Niepołomice na finiszu rundy jesiennej. "Żubry" wygrały trzy z ostatnich czterech spotkań i mogą spędzać przerwę zimową na czternastym miejscu w ligowej tabeli.
Klub z Niepołomic zawdzięcza ostatnie sukcesy m.in. bramkarzowi Oliwierowi Zychowi. Wypożyczony z Aston Villi 19-latek był pewnym punktem zespołu i udanie zastępował kontuzjowanego Kewina Komara. Na tyle udanie, że "The Villans" zdecydowali się skrócić jego wypożyczenie.
Reprezentant Polski U-20 miał spędzić rundę wiosenną w Birmingham. Według informacji Szymona Janczyka z Weszło sytuacja uległa jednak zmianie niedługo po powrocie golkipera do Anglii.
O pozostanie w Niepołomicach zabiegał bowiem sam Zych, który dobrze czuł się na południu Polski. Z kolei Aston Villa uporała się z dotychczasowymi problemami z bramkarzami. Dzięki temu wszystko wskazuje na to, że 19-latek dokończy sezon w barwach Puszczy.
Oliwier Zych rozegrał w tym sezonie dziesięć spotkań w PKO BP Ekstraklasie. Wpuścił w nich 20 bramek, ale i zachował dwa czyste konta. Teraz czeka go jednak rywalizacja o miejsce w składzie, gdyż Kewin Komar niebawem powróci do pełni sił po kontuzji.