Benedikt Zech optymistą przed meczem Pogoni Szczecin z Broendby. "To musi przynieść nam dobry wynik"

Benedikt Zech optymistą przed meczem z Broendby. "To musi przynieść nam dobry wynik"
Marta Badowska / Press Focus
Pogoń Szczecin w czwartkowy wieczór zmierzy się z Broendby Kopenhaga w rewanżowym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Optymistą przed tym spotkaniem jest stoper "Portowców", Benedikt Zech.
W niedzielę "Duma Pomorza" uległa na wyjeździe 1:2 Śląskowi Wrocław. Dla Benedikta Zecha ligowa porażka jest dużym rozczarowaniem. Austriak liczył na zupełnie inny rezultat.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę, że zwłaszcza w pierwszej połowie mieliśmy dużo okazji do zdobycia gola. Wykorzystaliśmy niestety tylko jedną. Taki jest futbol. Gdy nie wykorzystujesz swoich szans, to sam tracisz bramki - powiedział Zech w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- Sądzę, że pierwsza połowa była w naszym wykonaniu dobra. To jakaś klątwa tego miejsca, że co roku mamy tu kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, a wyjeżdżamy bez punktów - stwierdził.
- Gdy popatrzysz na naszą grę, to nie wyglądało to źle. Musimy przenalizować, dlaczego wynik na koniec okazał się niekorzystny. W piłce tak już jest, że gdy atakujesz, tak jak my dzisiaj, to możesz nadziać się na kontry. Myślę, że intensywność, z jaką dziś graliśmy, nie raz przyniesie nam jednak dobry rezultat - ocenił.
Pogoń nie ma zbyt wiele czasu na rozpamiętywanie niedzielnego wyniku, bo już w czwartek zagra o awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji. W pierwszym spotkaniu z Broendby padł remis 1:1.
- Teraz koncentrujemy się na grze o awans do następnej rundy Ligi Konferencji Europy. W czwartek będziemy chcieli zagrać przez całe spotkanie tak, jak w pierwszej połowie pierwszego meczu z Broendby. To musi przynieść nam dobry wynik - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Jul 2022 · 12:53
Źródło: Pogonszczecin.pl

Przeczytaj również