Bendtner zaatakowany przez nożownika. Chwile grozy byłej gwiazdy

Nicklas Bendtner przeszedł na sportową emeryturę na początku 2020 roku. Jego ostatnim klubem w karierze była FC Kopenhaga.

Niedawno o Duńczyku zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą niebezpiecznego zdarzenia z jego udziałem.

Do sytuacji, w której uczestniczył 36-latek, doszło w poniedziałek około godziny 10:30 na Upper West Side w Nowym Jorku. Wówczas nożownik zaatakował Duńczyka oraz mężczyznę, który mu towarzyszył.

Jak przekazał Paweł Tantona, agresor zatrzymał swój samochód obok Bendtnera i niezidentyfikowanego jegomościa, a następnie ich zaatakował. Duńczyk wyszedł z całego zajścia bez szwanku, a jego towarzysz mocno ucierpiał.

Twarz mężczyzny została pocięta. Niedługo po zdarzeniu ten został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację. Media podają, że poszkodowany to 55-letni emerytowany piłkarz.

Sprawca zdarzenia to 25-letni Joshua Zinberg. Agresor mieszkał w okolicy ataku i ma kryminalną przeszłość - był wcześniej karany.