Bellingham zawieszony! Odwołanie Realu odrzucone, jest decyzja Komisji Ligi

Pomocnik "Królewskich" nie dokończył ostatniego spotkania w La Liga. Z murawy wyleciał jeszcze w pierwszej połowie, po kilku ostrych słowach w kierunku arbitra.

Piłkarz tłumaczył się później, że wcale nie zamierzał obrażać sędziego, lecz został źle zrozumiany. Publicznie przeprosił jedynie kolegów z drużyny.

W środę ws. Anglika obradowała hiszpańska Komisja Ligi. Jej werdykt z pewnością nie przypadnie do gustu szefom oraz kibicom Realu.

Bellingham został zawieszony na dwa mecze. Nie zagra nie tylko w najbliższym spotkaniu z Gironą, ale też w późniejszym starciu z Betisem.

- Na podstawie zdjęć i opinii ekspertów, przesłanych przez Real Madryt, nie udało się udowodnić, że Bellingham powiedział "F**k off" zamiast "F**k you" - napisano.

- Raport sędziego został uznany za prawdziwy, a apelacja została odrzucona - zakomunikowano. Anglik nie pomoże więc drużynie w najbliższych meczach La Liga. Będzie za to do dyspozycji Carlo Ancelottiego na rewanż z Manchesterem City w Lidze Mistrzów.