"Bellingham jest fałszywy". Rywal wypunktował lidera Realu
Jude Bellingham został zawieszony za wybryk w meczu z Osasuną. Nieładne zachowanie gwiazdy Realu Madryt skomentował Pablo Maffeo, obrońca Mallorki.
W ostatnich tygodniach Bellingham ma problem z zapanowaniem nad emocjami. Podczas derbów Madrytu mikrofony uchwyciły moment, w którym krzyknął do sędziego liniowego: "F*ck you, man, f*ck off". Nie został ukarany za swoje zachowanie.
W ostatnim meczu z Osasuną Anglik znów użył nieparlamentarnego słownictwa. Arbiter Munuera Montero wyrzucił go z boiska w pierwszej połowie. Sędzia napisał w protokole, że usłyszał od Bellinghama zwrot: "F*ck you". Piłkarz i Carlo Ancelotti bronili się, że padły słowa: "F*ck off".
Real uważa to za okoliczność łagodzącą. Ofensywny pomocnik i tak został jednak zawieszony. Nie pomoże swojej drużynie w dwóch najbliższych kolejkach ligowych.
Głos w całej sprawie zabrał teraz Pablo Maffeo. Argentyńczyk uważa, że Bellingham jest fałszywy. Jego zdaniem pozuje on na kulturalnego człowieka, ale potem pokazuje swój prawdziwy charakter.
- Wolę Viniciusa niż Bellinghama. Vinicius potrafi się "zagrzać", ale ten drugi działa z tyłu. Jeśli mnie nie lubisz, w porządku, ale powiedz mi to w twarz. Jeśli próbujesz zachowywać się jak dżentelmen, a za plecami obrażasz, to po prostu jesteś fałszywy - powiedział Maffeo dla La Zona 10.
W tym sezonie Bellingham wystąpił w 33 spotkaniach Realu. Zanotował w nich 11 bramek i 10 asyst.
Najbliższe spotkanie "Królewskich" odbędzie się w środowy wieczór. Madrytczycy zmierzą się z Manchesterem City. Anglik będzie mógł zagrać, ponieważ jego zawieszenie obejmuje wyłącznie rozgrywki ligowe.