"Będziemy mieć swojego Modricia". Dziekanowski oczarowany reprezentantem Polski
Dariusz Dziekanowski jest oczarowany reprezentantem Polski. Widzi w nim... naszego Lukę Modricia.
Polacy mają za sobą pierwsze mecze w nowej edycji Ligi Narodów. Wyszło średnio: skończyło się na zwycięstwie ze Szkocją i porażce z Chorwacją.
W obu meczach kolejne szanse od Michała Probierza otrzymał Kacper Urbański. Dziekanowski jest pod wrażeniem tego, jak prezentuje się zawodnik Bolonii.
- Urbański bardzo mi się podoba, to jest odkrycie tej kadry. Myślę, że za rok, dwa, a i teraz już wysyła takie sygnały, spełni nasze oczekiwania i będziemy mieć swojego Modricia. Chłopak ma papiery na grę, stara się cały czas pokazywać, że chce piłkę - powiedział Dziekanowski w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Probierz opiera środek pola na ofensywnych piłkarzach. W dwóch ostatnich meczach zabrakło klasycznego defensywnego pomocnika. Obok siebie grali Urbański, Piotr Zieliński i Sebastian Szymański.
Dziekanowski podkreśla, że samo postawienie na dobrze wyszkolonych zawodników to zbyt mało, by gra reprezentacji wyglądała dobrze. Jak podkreśla, Polacy mieli duże kłopoty z konstruowaniem akcji.
- Nie chodzi o to, żeby wystawić piłkarzy ofensywnych, tylko o to, żeby oni ze sobą współpracowali - podsumował były reprezentant Polski.