"Będziemy aktywni". Rząsa zdradził plan Lecha na zimowe okno transferowe
Lech Poznań przymierza się do zimowego okna transferowego. Lider Ekstraklasy zamierza aktywnie szukać wzmocnień.
Lech po letnich zmianach gra znakomicie. Po szesnastu kolejkach prowadzi w tabeli Ekstraklasy z czterema punktami przewagi nad drugą Jagiellonią.
Przed sezonem w Poznaniu pojawiło się kilku nowych piłkarzy. Nie brakowało jednak pytań, czy szefowie Lecha pójdą za ciosem i dopuszczą do drużyny świeżej krwi także zimą.
- Będziemy aktywni, ale nie tak bardzo jak latem, gdy nastąpiła spora przebudowa składu. Chcemy zmaksymalizować nasze szanse na mistrzostwo. Zrobimy to na pozycjach, na których uważamy, że możemy wzmocnić się przy mniejszym budżecie, który będziemy mieli zimą - wyjaśnił Rząsa w rozmowie z Sebastianem Staszewskim na kanale Po Gwizdku na YouTube.
Dyrektor sportowy Lecha podkreśla, że klub może działać zimą także z myślą o kolejnych rozgrywkach. Mowa więc nie tylko o doraźnych ruchach kadrowych.
- Jeśli będą okazje - a mamy nadzieję, że tak, bo takie się zdarzają - to będziemy chcieli przygotować się na lato. Wypożyczenia czy nawet transfery, które nie będą wysokie - jesteśmy w stanie to zrobić. Na pewno chcemy wzmocnić naszą kadrę. Mam nadzieję, że nam się to powiedzie - podsumował Rząsa.
Lech w tym roku rozegra jeszcze dwa ligowe mecze. Zmierzy się w nich z Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze.