"Będzie cierpiał. Dziwię się trenerowi". Boniek ocenił sytuację Zielińskiego. Słodko-gorzkie słowa o Polaku

Aurelio De Laurentiis kilka dni temu otwarcie przyznał, że Zieliński latem odejdzie z Neapolu i nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu. Polak został skreślony z kadry na Ligę Mistrzów.

Pomocnik nie zagrał też w spotkaniu z Hellasem Verona. Zbigniew Boniek dziwi się Walterowi Mazzarriemu, że ten nie sprzeciwia się decyzji Aurelio De Laurentiisa.

- Jeżeli to była jakaś kara, to dziwię się trenerowi, bo on powinien być poza układami - podkreślił Boniek, oceniając aktualną sytuację Zielińskiego w Napoli.

- Pewnie Piotrek będzie cierpiał do czerwca, to jest nieuniknione. De Laurentiis ma problem z Piotrkiem, bo przez osiem lat bardzo go lubił. Mówił w wywiadzie, że Piotrek przesympatyczny i wiele pozytywnych rzeczy. I to pewnie hamuje go przed ostrym atakiem na niego - stwierdził.

Wszystko wskazuje na to, że Zieliński w przyszłym sezonie grał będzie w Interze Mediolan. Boniek w rozmowie z Prawdą Futbolu ocenia ten ruch bardzo pozytywnie. Uważa, że to dla pomocnika sportowy awans.

- Inter to jest krok do przodu, czysto teoretycznie. To klub topowy, który ma znakomitą drużynę i on tam absolutnie pasuje. Przymierzają go w miejsce Mchitarjana, moim zdaniem to idealny klub dla Piotrka. Piotr idzie do drużyny, która jest na fali, idzie do miasta, gdzie jest wysoka kultura piłkarska - ocenił.