Bednarek asystował rywalowi! Liverpool pokonał Southampton [WIDEO]
Jan Bednarek i spółka nie zatrzymali Liverpoolu. "The Reds" pokonali Southampton 2:1 i awansowali do półfinału Carabao Cup. Polak maczał palce przy jednej z bramek rywali.
W miniony weekend ekipa Southampton została rozbita 0:5 przez Tottenham. Po tamtym meczu włodarze zwolnili Russella Martina. Tymczasowo drużynę przejął Simon Rusk. Przeciwko Liverpoolowi postawił on na Jana Bednarka od pierwszej minuty.
"The Reds" od początku rywalizacji na St. Mary's Stadium przejęli kontrolę nad piłką. W 10. minucie Bednarek zatrzymał Darwina Nuneza w polu karnym. W kolejnej akcji Harwood-Bellis uprzedził urugwajskiego napastnika.
Darwin był najaktywniejszym zawodnikiem w ekipie "The Reds". Po kwadransie snajper uderzył nad bramką. W końcu "Święci" wyszli z pierwszym kontratakiem. Caoimhin Kelleher obronił celną próbę Tylera Diblinga.
W 24. minucie Liverpool objął prowadzenie. Akcję bramkową napędził Alexander-Arnold, który zagrał z głębi pola w kierunku Nuneza. Bednarek podbił piłkę, która i tak spadła pod nogi Urugwajczyka. McCarthy poślizgnął się jeszcze, próbując interweniować. Napastnik Liverpoolu wykorzystał serię niepewnych zachowań rywali.
W 32. minucie "The Reds" wyprowadzili drugi cios. Gakpo podał do Elliotta, który z pomocą drobnego rykoszetu pokonał McCarthy'ego.
Do przerwy liderzy Premier League prowadzili 2:0. Na początku drugiej odsłony James Bree zgłosił problemy zdrowotne. Po krótkiej przerwie wahadłowy Southampton zdołał wrócić do rywalizacji.
Po godzinie gry "Święci" zdobyli bramkę kontaktową. Cameron Archer ustawił sobie piłkę na prawej nodze, po czym idealnie posłał piłkę przy dalszym słupku.
W pewnym momencie Chiesa zepsuł dobrą sytuację, pudłując z bliskiej odległości. W 74. minucie Onuachu nie potrafił opanować piłki pod bramką Kellehera. Ewentualny gol i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego.
W końcówce trener "Świętych" rzucił wszystkie siły do ataku. Lallana i Brereton Diaz zmienili Aribo oraz Bednarka. W 89. minucie Kelleher czujnie złapał piłkę po główce Breretona. Po drugiej stronie boiska Harwood-Bellis wybił jeszcze piłkę sprzed linii bramkowej, pozbawiając Chiesy gola.
W doliczonym czasie gry Sugawara próbował wyjść na wolne pole, ale został zatrzymany przez Quansaha. Gracz Southampton domagał się odgwizdania faulu, jednak sędzia nakazał kontynuować grę.
Liverpool wygrał 2:1, meldując się w półfinale Carabao Cup. Teraz ekipa Arne Slota może szykować się do ligowej rywalizacji z Tottenhamem.