"Będę menedżerem jednego z zespołów". Lukas Podolski w nowej roli już od stycznia
Lukas Podolski jest współzałożycielem nowych rozgrywek piłkarskich. Zawodnik Górnika Zabrze opowiedział o tym, czym będzie jego liga.
W ostatnich miesiącach było głośno o rozgrywkach, które Gerard Pique powołał do życia w Hiszpanii. W jego Kings League gra toczy się w formacie siedmiu na siedmiu, własne drużyny mają influencerzy, na boisku pojawiają się też byłe gwiazdy futbolu.
Rozgrywki, które firmuje Podolski, będą odbywać się według zbliżonych zasad. Już na początku przyszłego roku będzie można przyjrzeć się, jak ta inicjatywa funkcjonuje w praktyce.
- Prawdą jest, że powstaje taki projekt, liga rusza w styczniu. Co do mnie. Mam udziały w tym przedsięwzięciu, jestem jednym z czterech prezesów, członków zarządu. Mats Hummels ma taką samą funkcję, to znaczy też jest w zarządzie. Będzie 12 drużyn, w których będą grali piłkarze. To nie tak, że te zespoły będą złożone z youtuberów czy influencerów, choć oni też będą zaangażowani w ten projekt. Będzie normalny skauting, taki draft, będzie można sprowadzać zawodników. Ten projekt ma być fajną rozrywką. Dać dużo radości, uśmiechu… - powiedział Podolski w rozmowie z portalem "WP Sprotowe Fakty".
Piłkarz Górnika na tym etapie nie zamierza grać w swoich rozgrywkach. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości zmieni zdanie.
- Zawsze jestem otwarty na dobrą zabawę. Teraz będę menedżerem jednego z zespołów. Razem z Alishą Lehmann. To reprezentantka Szwajcarii w piłce nożnej, na co dzień zawodniczka Aston Villi. Cieszę się, że będą prowadził z nią drużynę - przyznał Podolski.
Kontrakt Niemca z Górnikiem obowiązuje do połowy 2025 roku. W tym sezonie zagrał dla niego w dwunastu meczach, w których strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty.