"Będę chciał się spakować i poszukać innego zespołu". Reprezentant Polski zapowiada letni transfer

Sezon 2022/2023 z pewnością nie jest udany dla Jacka Góralskiego. Polak nie ma szans na grę w VfL Bochum. W rozmowie z Mateuszem Skwierawskim z "WP Sportowe Fakty" piłkarz nie ukrywa, że latem będzie chciał zmienić otoczenie.
Góralski w tym sezonie zaliczył jedynie cztery występy w Bundeslidze. Na dodatek od końcówki października na murawie pojawił się zaledwie raz. Poza meczem z Werderem Brema ani razu nie było go wiosną choćby w kadrze meczowej.
- Wydaje mi się, że w Bochum jestem już bez szans na grę. Trener Thomas Letsch stawia na innych zawodników i najpewniej tego nie zmieni. Zostały trzy kolejki do końca ligi. Mam nadzieję, że się utrzymamy. Ja czekam na koniec sezonu - przyznał Góralski.
Jeśli Bochum utrzyma się w Bundeslidze, kontrakt Góralskiego zostanie automatycznie przedłużony o kolejny rok. Polak chce jednak zmienić otoczenie. W rozmowie z "WP Sportowe Fakty" złożył jasną deklarację w tej sprawie.
- Dostałem informację, że niedługo usiądziemy do rozmów na temat mojej przyszłości. Wszystko powinno być jasne w ciągu dwóch lub trzech tygodni. Jeżeli jednak ma to tak dalej wyglądać, to będę chciał się spakować i poszukać innego zespołu. Bez sensu jest być w klubie i nie grać - podkreślił.
- Biorę pod uwagę też inne rozwiązanie - że na przykład dwóch, trzech zawodników odejdzie latem z Bochum, będzie nowe rozdanie i może pojawić się szansa dla mnie. Na pewno w pierwszej kolejności myślę jednak o tym, żeby zmienić klub - powiedział.
- Dla mnie to jeden z trudniejszych momentów w karierze. To bardzo nieprzyjemne uczucie, gdy w sobotę drużyna rozgrywa mecz ligowy, a ja przyjeżdżam do klubu rano na trening, a później wracam do domu. W ostatnim czasie oglądam z boku, jak inni walczą o skład i cieszą się z wygranych. Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji, bo do tej pory regularnie grałem w swoich poprzednich klubach - zakończył.