Beckham marzy o sprowadzeniu Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego do swojego klubu

Zespół z Florydy, którego współwłaścicielem jest były reprezentant Anglii, dołączy do rywalizacji w Major League Soccer w 2020 roku. Jego obiekt będzie mógł pomieścić 25 tysięcy widzów.

- Każdy ma swoją listę życzeń. Jeśli jednak spojrzy się w jaki sposób Leo Messi oraz Cristiano Ronaldo wciąż grają, to nawet ich późniejszy etap kariery, wydaje się sprawą bardzo odległą - wyznał Beckham, cytowany przez Sky Sports.

- Obaj grają na takim wysokim poziomie, że ciężko sobie wyobrazić, że kiedyś opuszczą obecne kluby, ale zobaczymy. Nigdy do końca nie wiesz, co może się zdarzyć w futbolu - podkreślił były piłkarz Manchesteru United, Realu Madryt, AC Milan, Paris Saint-Germain oraz Los Angeles Galaxy.

- Jako klub i zarazem organizacja rozważamy wiele możliwości. Mamy już świetny zespół i zaczniemy sobie wszystko układać, ale musimy zrobić to szybko, bo został nam tylko rok. Rozmawiamy z wieloma doświadczonymi osobami z Europy, ale mam także świetnych partnerów w Miami, którzy rozumieją rynek amerykański i MLS. To jeszcze trochę inny świat, ale szybko nadrabia zaległości, a emocje są ogromne - dodał Beckham.