Bayern znów zgniótł Borussię Dortmund! Harry Kane pędzi po rekord Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

Bayern bardzo szybko rozpoczął wielkie strzelanie na stadionie Borussii Dortmund. Nie minęło 10 minut, a "Die Roten" prowadzili 2:0. Najpierw do siatki trafił Dayot Upamecano, a następnie Harry Kane, którego rewelacyjnie obsłużył Leroy Sane. Oba gole zobaczycie TUTAJ.

W dalszej części meczu podopieczni Thomasa Tuchela trzymali nogę na gazie, a gospodarze pozostawali oszołomieni. Zmieniło się to dopiero pod koniec pierwszej połowy, gdy do głosu doszedł Donyell Malen. Skrzydłowy przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką.

Po zmianie stron spotkanie stało się nieco bardziej otwarte. W 46. minucie zatrzymany został Jamal Musiala, natomiast w 57. rewelacyjną paradą popisał się Manuel Neuer. Legenda Bayernu wzorowo wygrała pojedynek z Marco Reusem.

Niemniej w 72. minucie goście podwyższyli prowadzenie. Swojego drugiego gola na koncie zapisał Kane. Precyzyjne podanie w pole karne posłał Kingsley Coman, a reprezentant Anglii bez żadnego trudu trafił do siatki.

Dla legendy Tottenhamu było to 14 trafienie w bieżącym sezonie, co wówczas zrównało go z Serhou Guirassim z VfB Stuttgart. Przypomnijmy, że najlepszym wynikiem w jednych rozgrywkach jest 41 goli strzelonych przez Roberta Lewandowskiego.

Ostatecznie Borussia nie zdołała zdobyć nawet honorowej bramki. W 87. minucie swoją szansę zaprzepaścił Youssoufa Moukoko. Zamiast tego w samej końcówce stan rywalizacji na 4:0 (2:0) ustalił Kane. Doświadczony napastnik ma na swoim koncie już 15 trafień i jest liderem całej Bundesligi.