Bayern zgłosił się po piłkarza Chelsea. Cena zwala z nóg
Bayern Monachium szuka obrońcy, którego transfer mógłby odblokować odejście Benjamina Pavarda. Mistrzowie Niemiec mają dwóch kandydatów do transferu.
Pavard jest po słowie z Interem Mediolan. Bayern wciąż nie dał jednak zielonego światła na transfer. Najpierw chce dograć transfer następcy 27-latka.
Na liście życzeń mistrzów Niemiec znalazł się Trevoh Chalobah z Chelsea. Bayern chciał go wypożyczyć, ale "The Blues" odrzucili taką ofertę.
"Evening Standard" podał, że stanowisko londyńskiego klubu jest jasne: jeśli Chalobah ma odejść, to tylko na zasadzie transferu definitywnego. Cena skutecznie zniechęca zainteresowane kluby - wynosi aż 58 mln euro.
Florian Plettenberg ze "Sky Sport" twierdzi, że innym kandydatem do przejścia do Bayernu jest Armel Bella-Kotchap z Southampton. Bawarczycy prowadzą negocjacje w sprawie wypożyczenia tego piłkarza.
Bell-Kotchap od dawna znajduje się na liście życzeń Borussii Dortmund. Wicemistrzowie Niemiec poprawili nawet ofertę za 21-latka - proponują wypożyczenie z obowiązkiem wykupu.
Kluczowa może być wola samego zawodnika. Niemiecki obrońca woli ponoć przenieść się do Bayernu.