Bayern walczy o lidera Manchesteru City. Tuchel wkroczył do gry. Niemcy wykonali kluczowy ruch
Manchester City może wkrótce stracić kilku swoich liderów. Niewykluczone, że do Ilkaya Guendogana dołączy jeszcze przynajmniej dwóch piłkarzy, tym bardziej, że o jednego z nich zabiega Bayern Monachium.
Bayern zamierza wzmocnić linię defensywy, przygotowując się na wiele zmian w tej formacji. Mistrzowie Niemiec nie ukrywają, że jednym z ich głównych celów transferowych jest Kyle Walker z Manchesteru City.
Pierwsze pogłoski o sensacyjnych przenosinach Anglika pojawiły się już kilkanaście dni temu. Teraz, jak wynika z doniesień Floriana Plettenberga, okazuje się, że "Die Roten" nawet na moment nie przestali pracować nad transakcją.
Obie strony pozostawały w ścisłym kontakcie, ale do przełomu doszło najpewniej na początku bieżącego tygodnia. Wówczas to Anglik oficjalnie spotkał się z przedstawicielami monachijczyków, aby porozmawiać twarzą w twarz.
Co więcej, w rozmowy z bocznym obrońcą włączył się Thomas Tuchel. "Sport Bild" podawało, że szkoleniowiec widzi w nim idealnego następcę dla Benjamina Pavarda, a przede wszystkim jest pod wrażeniem szybkości, ale też niezmiennie wysokiego poziomu prezentowanego przez 33-latka.
Według wspomnianego już Plettenberga Walker otrzymał propozycję kontraktu do 30 czerwca 2025 roku. W umowie ma zostać zawarta opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Manchester City pozostaje otwarty na sprzedaż jednego ze swoich liderów. "The Citizens', co oczywiste, oczekują jednak satysfakcjonującej oferty finansowej. Tylko w poprzednim sezonie Anglik zaliczył 39 występów w drużynie Pepa Guardioli.