Bayern. "To nikomu nie służy". Tuchel ma już dość. Zdecydowana odpowiedź na pytania o Muellera

Tuchel wywołał burzę swoimi decyzjami z piątkowego meczu Bayernu z 1. FC Koeln. Niemiec nie zdecydował się na przeprowadzenie żadnej zmiany. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział choćby Thomas Mueller.

Sytuacja legendy Bayernu była szeroko komentowana w niemieckich mediach. Tuchel był o nią pytany także przed meczem z Kopenhagą w Lidze Mistrzów.

- Mueller wie, że zawsze może zagrać w podstawowym składzie. Wie też, jak wielki mam do niego szacunek. To legenda Bayernu. Jutro zacznie wyjściowej jedenastce - zdradził Mueller.

- Rozumiem dyskusję, która toczy się wokół niego, ale koncentrowanie się na tej sytuacji nikomu nie służy. Wiadomo, że Mueller nie jest zadowolony. Pozostaje jednak wyjątkowym graczem - dodał trener Bayernu.

Tuchel przyznał, że jest zadowolony z dokonań swojego zespołu w ostatnich tygodniach. Jego zdaniem Bayern złapał odpowiedni rytm.

- Zwycięstwo i sposób gry z Dortmundem były kluczowe. To dodało nam dużej pewności siebie. Bardzo ważny był też powrót Manuela Neuera - przyznał Tuchel.

- Coraz lepiej rozumiemy, jak utrzymać tempo gry. Wszystko układa się pomyślnie. Widać to w naszej grze. Bez piłki jesteśmy zwarci i ciężko pracujemy. Musimy się tego trzymać. Gramy na bardzo dobrym poziomie - podsumował Niemiec.