Bayern. Tam chce pracować Thomas Tuchel. Dwaj giganci na celowniku. "Celuje w projekt na wysokim poziomie"

Tuchel zapowiedział już, że po zakończeniu sezonu 2023/24 opuści Bayern. Atmosfera w klubie jest nerwowa, szkoleniowiec stracił część szatni, ponadto nie zgadzają się wyniki - Bawarczycy prawdopodobnie stracą mistrzowski tytuł na rzecz Bayeru Leverkusen.

Doświadczony trener nie zamierza jednak robić sobie przerwy od zawodu. Chciałby natychmiast podjąć pracę w innym miejscu. Kataloński Sport, powołując się na doniesienia Bilda, pisze o dwóch wymarzonych kierunkach Tuchela: Manchesterze United i Barcelonie.

- Tuchel celuje w projekt na wysokim poziomie, z perspektywą rozwoju w najbliższych latach. Zamierza poczekać na ofertę z Barcelony, choć mógłby go przekonać telefon z Old Trafford - czytamy.

"Barca" szuka następcy Xaviego Hernandeza, a poza Tuchelem do klubu przymierzany jest m.in. jego rodak Hansi Flick. W Manchesterze z kolei niepewna pozostaje przyszłość Erika ten Haga.

Z drugiej strony, w Barcelonie mają wątpliwości, czy Thomas Tuchel to odpowiedni kandydat, z uwagi na jego nieudany epizod w Monachium. Joan Laporta nie wątpi w preferowany styl gry i sposób wprowadzania młodych talentów Tuchela, ale znakiem zapytania pozostaje jego metoda zarządzania zasobami ludzkimi. - Nieobliczalne rządy w Monachium doprowadziły do konfrontacji Tuchela z "zawodnikami wagi ciężkiej" - pisze Sport.

Nazwisko nowego trenera "Blaugrany" powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach. Poza Tuchelem i Flickiem padają takie kandydatury jak Roberto De Zerbi czy Julian Nagelsmann.