Bayern spuścił łomot Lipskowi! Nie było czego zbierać [WIDEO]
Koncert Bayernu Monachium w hicie Bundesligi. Lider tabeli rozbił RB Lipsk aż 5:1.
Mecz w Monachium rozpoczął się od wymiany ciosów. Bayern objął prowadzenie już w... 28. sekundzie. Lipsk stracił piłkę pod swoim karnym, a błyskawiczną akcję gospodarzy sfinalizował Jamal Musiala.
Odpowiedź gości była natychmiastowa. Nie minęły jeszcze dwie minuty spotkania, a do wyrównania doprowadził Benjamin Sesko.
To był jedyny strzał Lipska w pierwszej połowie. Bayern miał olbrzymią przewagę. Prowadzenie odzyskał w 25. minucie. Dośrodkowanie Michaela Olise uderzeniem z woleja wykończył Konrad Laimer.
Jeszcze przed przerwą Bayern podwyższył wynik na 3:1. Świetnego gola z dystansu strzelił Joshua Kimmich.
Bayern miał mnóstwo okazji do strzelenia kolejnych goli. Marnował je jednak na potęgę. Bezradny Lipsk długo mógł mówić o szczęściu, ale to w końcu się skończyło. W 75. minucie do bramki Lipska trafił Sane. Chwilę później z gola cieszył się Alphonso Davies, który strzałem głową wykończył dośrodkowanie Kimmicha.
Bayern umocnił się na czele Bundesligi i może spokojnie czekać na mecze innych drużyn z czołówki. Lipsk jest czwarty. Do piątkowego pogromcy traci dziewięć oczek.