Bayern. Robert Lewandowski z koroną króla strzelców LM? Polak wciąż na czele rankingu. Pościg trwa

Trafiając do siatki w meczu z Villarrealem, Robert Lewandowski strzelił swojego 13. gola w tym sezonie Ligi Mistrzów. Wcześniej zdobył: 4 bramki z Benfiką, 3 z Dynamem Kijów, 3 z Salzburgiem i 2 z Barceloną. Ten bilans daje Polakowi pierwsze miejsce w tabeli strzelców obecnej edycji rozgrywek.

Oznacza to, że mimo odpadnięcia Bayernu już na etapie 1/4 finału, "Lewy" dalej może zostać królem strzelców LM w bieżącej kampanii. Jego przewaga nad Karimem Benzemą jest jednak niewielka, a Francuz (12 goli) awansował do półfinału wraz z Realem Madryt.

W grze o tytuł króla strzelców pozostaje również Mohamed Salah. Egipcjanin ma 8 trafień na koncie, dziś gra jeszcze rewanżowy mecz ćwierćfinałowy przeciwko Benfice, a jeśli Liverpool awansuje (pierwsze spotkanie wygrał 3:1), to gwiazdor "The Reds" będzie miał szansę przegonić Lewandowskiego.

Tego nie zrobią zaś Sebastien Haller, Christopher Nkunku, Leroy Sane, Kylian Mbappe i Cristiano Ronaldo, których nazwiska także znajdziemy w TOP10 rankingu strzelców. Swój wynik mogą za to poprawić Arnaut Danjuma (Villarreal, 6 bramek) i Riyad Mahrez (Manchester City, także 6), choć trudno oczekiwać, by zdołali doścignąć "Lewego".

Reasumując, koronę króla strzelców z głowy napastnika Bayernu mogą zdjąć najprawdopodobniej tylko Benzema lub Salah. Oto, jak wygląda aktualna czołowa piątka klasyfikacji: