Bayern. Robert Lewandowski oddał hołd Gerdowi Muellerowi. Piękna dedykacja kapitana reprezentacji Polski

Robert Lewandowski odebrał Złotego Buta dla najlepszego strzelca sezonu 2020/2021. Polski napastnik w pięknych słowach zadedykował tę nagrodę Gerdowi Muellerowi.
Lewandowski w poprzednich rozgrywkach strzelił aż 41 goli. Nie tylko z wielką przewagą wygrał klasyfikację Złotego Buta, ale też ustanowił nowy rekord Bundesligi pod względem trafień w jednym sezonie. Poprzedni od blisko pięćdziesięciu lat należał do Muellera, który w edycji 1971/72 zdobył 40 bramek.
Niemiec zmarł 15 sierpnia - wcześniej przez długie lata zmagał się z ciężką chorobą. Lewandowski właśnie o nim mówił po odebraniu nagrody.
- Chciałbym przede wszystkim zadedykować tę nagrodę Gerdowi Muellerowi, którego niestety nie ma już z nami. Przez wiele lat go podziwiałem, byłem w niego zapatrzony i to, co zrobił dla Bayernu, na zawsze pozostanie w historii tego klubu - przyznał Lewandowski.
To kolejny gest kapitana reprezentacji Polski w stosunku do Muellera. Gdy wyrównał jego rekord, zaprezentował koszulkę z podobizną legendy Bayernu i napisem "4Ever Gerd". Już po pobiciu jego osiągnięcia spotkał się z żoną niemieckiego napastnika Uschi.
Lewandowski na dedykacji dla Muellera nie poprzestał. 33-latek podkreślił też udział żony w swoich wyczynach.
- Dziękuję wszystkim kolegom i trenerom, którzy pozwolili mi osiągnąć ten sukces. Nagrodę dedykuję też mojej żonie Annie, która jest kluczem do moich wszystkich sukcesów na boisku, a także poza nim. To ona motywuje mnie do ciężkiej pracy każdego dnia i dzięki niej mogę być tu, gdzie jestem. Bardzo często mi mówi, jak wiele znaczy wiara we własne umiejętności - przyznał kapitan reprezentacji Polski.
- W futbolu są trudne momenty, gdy nie udaje się wygrać meczu, ale po powrocie do domu widzisz żonę i córeczki, które cieszą się na widok taty. Wszystkie złe myśli szybko przeganiam i mogę się skupiać na tym, co najważniejsze w życiu, a dla mnie rodzina jest absolutnie na pierwszym miejscu - powiedział Lewandowski.