Bayern reaguje na skandaliczne zachowanie Ribery'ego. Czeka go wysoka grzywna

Bayern Monachium nałoży wysoką grzywnę na Francka Ribery'ego - poinformował dyrektor sportowy Bayernu Monachium. To efekt skandalicznego wpisu Francuza na Instagramie.
Ribery podczas urlopowego wyjazdu do Dubaju wybrał się do restauracji Salt Bae, w której raczył się specjalnością zakładu - stekiem pokrytym... 24-karatowym złotem. Nietypowa potrawa kosztuje aż 1200 euro. Niemieckie media i internauci skrytykowali piłkarza za rozrzutność. Ribery po przeczytaniu tych opinii wpadł w furię i zamieścił w swoich mediach społecznościowych skandaliczny wpis.
Szybko na zachowanie doświadczonego skrzydłowego zareagował Bayern Monachium. Władze klubu postanowiły nałożyć na zawodnika wysoką grzywnę.
- Odbyłem długą rozmowę z Franckiem i dałem mu do zrozumienia, że nałożymy na niego naprawdę wysoką karę. On to zaakceptował - powiedział Salihamidzić cytowany przez serwis worldsoccertalk.com.
- Franck był obrażany. Zaatakowany został nie tylko on, ale także jego żona i rodzina. Nawet jego matka, która właśnie przeszła operację. Bronił się i ma do tego pełne prawo - starał się tłumaczyć zachowanie Francuza dyrektor sportowy niemieckiej ekipy.
- W pewnym momencie niestety jednak przekroczył granice i użył słów, które my, Bayern Monachium, nie akceptujemy. To nie przystoi piłkarzowi, który był uważany za wzór - zakończył.