Bayern odpuszcza hitowy transfer. Impas w negocjacjach. Oto plan szefów klubu

Bayern planował pozyskać w styczniu nowego piłkarza na prawą obronę. W tym celu ruszył po Kierana Trippiera z Newcastle United. Monachijczycy dogadali się z piłkarzem, ale nie udało im się przekonać angielskiego klubu.

W Newcastle nie zadowolono się ofertą opiewającą na około 15 mln euro. "Sroki" odrzuciły we wtorek propozycję z Niemiec. Okazuje się, że kolejnej może nie być.

Jak donosi Florian Plettenberg ze "Sky Germany", dziś w Bayernie odbyło się spotkanie na temat prowadzenia negocjacji ws. Trippiera. Władze podjęły decyzję, by jak na razie nie wysyłać Anglikom następnej oferty.

- Bayern jest bliski wycofania się z negocjacji. Szefostwo nie chce przepłacać ani robić czegoś pozbawionego sensu. Klub był gotowy zapłacić 15-16 mln euro, nie więcej - pisze Plettenberg.

O ile w Monachium nie zmienią zdania, o tyle Trippier powinien pozostać w Newcastle na drugą część sezonu. Jest on jednym z liderów drużyny Eddiego Howe'a.

Plettenberg dodał, że Bayern nie zamierza też przepłacać za Nordiego Mukiele z PSG, który także osiągnął porozumienie z klubem. Na dziś zanosi się, że zimą do Monachium nie trafi żaden nowy prawy obrońca. Klub prawdopodobnie poczeka do lata.