Bayern oddał transferowy niewypał. Niespodziewana zmiana koncepcji

Utalentowany piłkarz początkowo miał przenieść się do "Die Roten" dopiero latem tego roku. Ostatecznie transakcję przyspieszono i sfinalizowano ją już w styczniu.

Zaragoza nie przebił się jednak w Bundeslidze. Nie znalazł także uznania w oczach nowego trenera Bayernu, Vincenta Kompany'ego.

Aby umożliwić piłkarzowi regularną grę, zdecydowano się na jego wypożyczenie. Początkowo pod uwagę brano Gironę oraz Valencię.

Hiszpan dogadał się już nawet z "Nietoperzami", ale ostatecznie wybór padł na zupełnie inny kierunek. Zaragoza będzie grał w Osasunie.

Jak informuje Fabrizio Romano, ten klub przedstawił Bayernowi znacznie lepsze warunki niż Valencia. Zapłaci za wypożyczenie i pokryje niemal całą pensję piłkarza.

Hiszpan jest już w ojczyźnie i lada moment przejdzie testy medyczne. Osasuna nie będzie mieć możliwości wykupienia zawodnika - po sezonie wróci on do Monachium.