Bayern. "Nikt nie chce wygrać bardziej ode mnie". Tuchel wskazał klucz do wyeliminowania Lazio
Bayern Monachium we wtorek spróbuje awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Głos na temat formy swojej drużyny zabrał Thomas Tuchel.
Bayern znajduje się w kryzysie. W Bundeslidze ma już minimalne szanse na zdobycie mistrzostwa. W Lidze Mistrzów musi odrabiać straty z pierwszego meczu z Lazio. W Rzymie przegrał 0:1.
- Nie lubię przegrywać. Nie radzę sobie z tym. Każdy mecz jest lekcją. Ważne, żeby podjąć wyzwanie i zachować pozytywne nastawienie. Piłka nożna jest moją wielką miłością. Jestem zaangażowany na 100 procent. Tak będzie aż do mojego ostatniego meczu w Bayernie - powiedział Tuchel.
Niemiec odejdzie z Bayernu najpóźniej po zakończeniu sezonu. Nie brakuje głosów, że jeśli mistrzowie Niemiec przegrają dwumecz z Lazio, to 50-latek zostanie wyrzucony z pracy.
- Nikt nie chce wygrać z Lazio bardziej niż ja. Sytuacja jest jasna. Musimy wygrać dwoma golami z drużyną z Włoch. Presja jest elementem rywalizacji na najwyższym poziomie. Jest też niezbędna, by dokonać rzeczy niezwykłych - powiedział niemiecki szkoleniowiec.
- We wtorek będziemy potrzebowali cierpliwości, mieszanki chłodnej głowy i emocji. Czas jest po stronie Lazio - podsumował Tuchel.