Bayern Monachium znów zawiódł! Porażka w Bundeslidze, coraz większy kryzys ekipy Tuchela [WIDEO]

Bawarczycy podeszli do tego starcia, znajdując się w przeciętnej formie. Podopieczni Thomasa Tuchela wygrali tylko jeden z poprzednich pięciu meczów.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od problemów zdrowotnych Alphonso Daviesa. Już w 8. minucie Kanadyjczyk poprosił o zmianę i w jego miejsce na boisku pojawił się Noussair Mazraoui.

Chwilę po wejściu Mazraoui znalazł się z piłką w polu karnym Mainz. Marokańczyk nie zdołał jednak posłać celnego podania do Sadio Mane, który stał przed bramką. W 16. minucie Senegalczyk trafił do siatki, ale jego gol nie został uznany z powodu spalonego. W 29. minucie Mane zdobył bramkę w legalny sposób. Napastnik wykorzystał asystę Joao Cancelo i otworzył wynik.

Na początku drugiej połowy Ludovic Ajorque stanął przed szansą na doprowadzenie do remisu. Francuz oddał jednak niecelny strzał. Chwilę później w szesnastce Mainz pomylił się Thomas Mueller.

W 65. minucie obrońcy Bayernu znów odpuścili krycie Ajorque. Tym razem skrzydłowy Mainz zdołał skierować piłkę do bramki, wykorzystując zamieszanie w polu karnym. Gospodarze poszli za ciosem i w 73. minucie objęli prowadzenie. Yanna Sommera pokonał Leandro Barreiro.

Thomas Tuchel musiał zareagować na boiskowe wydarzenia. Po drugiej bramce dla rywali na boisku pojawili się Ryan Gravenberch i Mathys Tel. Roszady nie wpłynęły jednak pozytywnie na Bawarczyków. W 79. minucie trzecią bramkę dla Mainz zdobył Aaron Martin.

Bayern Monachium przegrał 1:3 i może dziś stracić pozycję lidera Bundesligi. Borussia Dortmund wskoczy na pierwsze miejsce, jeśli zdoła pokonać Eintracht Frankfurt. Z kolei Mainz po zwycięstwie zajmuje szóstą lokatę.

Spotkanie w mocnych słowach podsumował Oliver Kahn. Wypowiedzi prezesa Bayernu znajdziecie TUTAJ.