Bayern Monachium zdecydował w sprawie Haalanda i Lewandowskiego. Prezes wybrał snajpera na przyszłe lata

Bayern Monachium podjął decyzję w sprawie przyszłości linii ofensywy. O szczegółach informuje niemiecki "Bild".
Od lat liderem ataku Bawarczyków jest Robert Lewandowski. W barwach "Die Roten" Polak strzelił już 321 goli.
Sęk w tym, że kontrakt 33-letniego napastnika wygasa w 2023 roku. W mediach pojawiały się możliwe informacje na temat odejścia "Lewego", którego miałby zastąpić Erling Haaland.
Sam agent Norwega podgrzał atmosferę. Mino Raiola, wymieniając kluby, do których mógłby trafić Haaland, wskazał także Bayern.
"Bild" informuje jednak, że priorytetem monachijczyków jest przedłużenie kontraktu z Lewandowskim. Klub za wszelką cenę chce nadal współpracować z kapitanem reprezentacji Polski.
Według niemieckich mediów Bayern nie zamierza na tę chwilę skupiać się na transferze Haalanda. Decyzję tę miał podjąć prezes Oliver Kahn, który według "Bilda" ceni Lewandowskiego wyżej niż Norwega.
Niedługo włodarze Bayernu mają zamiar zasiąść do rozmów z Polakiem i jego agentem w celu przedłużenia umowy. W tym sezonie "Lewy" strzelił 27 goli w 22 spotkaniach.