Bayern Monachium wytypował cel na letnie okno. Jęk zawodu w FC Barcelonie
Bayern Monachium nie wybrał jeszcze nowego trenera, ale określił jeden z transferowym priorytetów na lato. Kolejny raz chce sprowadzić posiłki z Premier League.
Bayern w ostatnim czasie chętnie sięga po zawodników z angielskiej ekstraklasy. Tylko w tym sezonie sprowadził dwóch zawodników z Tottenhamu: najpierw Harry'ego Kane'a, a następnie Erica Diera.
Teraz, jak twierdzi The Telegraph, Bawarczycy zagięli parol na Amadou Onanę z Evertonu. Belg miałby wypełnić lukę w środku pola. Monachijczycy od dawna szukają defensywnego pomocnika. W zeszłym roku usiłowali sprowadzi Joao Palhinhę z Fulham, ale transfer upadł na ostatniej prostej.
Onana ma wielu wielbicieli. Zakusy Bayernu z pewnością powodują zgrzytanie zębów w Barcelonie, która także marzy o pozyskaniu Belga. Jest jednak w znacznie trudniejszej sytuacji finansowej od Niemców. Możliwe, że wobec ich zainteresowania obejdzie się smakiem.
22-latkowi przyglądają się też kluby z Premier League. W zeszłym roku zabiegała o niego Chelsea, lecz nie potrafiła dojść do porozumienia z Evertonem.
Kontrakt Onany z obecnym pracodawcą wygasa w połowie 2027 roku. Piłkarz jest wyceniany nawet na 60 mln funtów.
Niewykluczone, że wartość utalentowanego pomocnika jeszcze wzrośnie. Onana ma przed sobą udział w EURO 2024. Ostatnio zagrał w podstawowym składzie reprezentacji Belgii w towarzyskim spotkaniu z Anglią.