Bayern Monachium wycofał ofertę nowej umowy dla Davida Alaby. Prezes klubu przekazał nowe informacje

Według niemieckich mediów David Alaba najpóźniej po zakończeniu sezonu 2020/2021 odejdzie z Bayernu Monachium. Austriakowi w czerwcu kończy się obecna umowa z Bayernem. Propozycja jej przedłużenia została wycofana.
O przyszłości Davida Alaby w mediach spekuluje się już od dłuższego czasu. Piłkarz liczył bowiem na bardzo dużą podwyżkę w drużynie aktualnych mistrzów Niemiec, na którą klubu zwyczajnie nie stać.
To właśnie żądania finansowe zawodnika sprawiły, że rozmowy na temat nowego kontraktu utknęły w martwym punkcie. Ekipa z Bawarii proponowała mu stałą pensję w wysokości 11 milionów euro rocznie i sześć milionów euro w opcjonalnych bonusach.
Niedawno "Bild" informował o ostatniej ofercie "Die Roten". Klub był skłonny dać piłkarzowi pięcioletni kontrakt. Ta oferta nie spotkała się jednak z akceptacją ze strony Austriaka.
Według informacji "Bayerischer Rundfunk", lokalnego nadawcy radiowo-telewizyjnego, ta propozycja jest już nieaktualna. Dziennikarze powołują się na prezesa Bayernu, Herberta Hainera.
Przyznał on, że oferta dla Alaby została wycofana przez klub. Czas na podjęcie decyzji upłynął bowiem wraz z końcem października. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że piłkarz odejdzie z drużyny.
Te informacje potwierdza również dziennikarz serwisu "Sport1.de", Florian Plettenberg. Według niego sytuacja między stronami jest napięta jak nigdy dotąd, a Alaba pożegna się z Monachium, jeżeli nie dostanie lepszej propozycji od Bayernu.