Bayern Monachium rezygnuje z gwiazdy. "Zarabia zbyt dużo, a najlepsze dni ma już za sobą"
Bayern Monachium chce zimą wzmocnić środek defensywy. W ostatnich dniach z mistrzami Niemiec łączono Raphaela Varane'a. Jak w podcaście "Bayern Insider" donoszą Tobi Altschaeffl oraz Christian Falk, do transakcji prawdopodobnie jednak nie dojdzie.
"Die Roten" mają spore problemy z obsadą pozycji stopera. Czkawką odbija się zgoda na transfer Benjamina Pavarda, który latem postanowił odejść do Interu Mediolan.
Środkowi obrońcy Bayernu zmagali się bowiem z szeregiem kontuzji. Obecnie uraz leczy między innymi Matthijs de Ligt, który po raz kolejny w tym sezonie nie jest do dyspozycji Thomasa Tuchela.
Pozyskanie nowego stopera określane jest jako główny cel monachijczyków na zimowe okienko. Wzmocnień Niemcy szukają między innymi w angielskiej Premier League.
Ostatnio z Bayernem łączono między innymi Raphaela Varane'a. Były zawodnik Realu Madryt w minionych tygodniach był jedynie rezerwowym w Manchesterze United.
Francuz nie jest zadowolony z takiego stanu rzeczy i chce odejść z Old Trafford. Wygląda jednak na to, że Bayern nie jest zainteresowany jego usługami. Tak wynika z najnowszych informacji niemieckich dziennikarzy, podanych w podcaście "Bayern Insider".
Według mediów Varane zarabia zbyt duże pieniądze jak na możliwości Bayernu, a niemiecki klub uważa, że najlepszy czas Francuz ma już za sobą. Monachijczycy wolą sprowadzić bardziej perspektywicznego zawodnika.