Bayern Monachium podjął decyzję w sprawie trenera? Wymowne słowa i prezent od szefa klubu

Flick został trenerem Bayernu po zwolnieniu Niko Kovaca. Początkowo wydawało się, że jego misja potrwa zaledwie kilka tygodni. Drużyna pod jego wodzą zaczęła jednak grać tak dobrze, że władze monachijskiego giganta postanowiły zatrzymać go na stanowisku do końca sezonu. Wszystko wskazuje na to, że na tym się nie skończy. Flick ma olbrzymie szanse, by podpisać długoterminowy kontrakt z mistrzami Niemiec.

Świadczą o tym słowa Rummenigge na uroczystej kolacji po meczu z Chelsea, którą Bayern rozbił 3:0. Szef klubu wygłosił wtedy przemowę na temat Flicka.

- Nasz trener skończył 55 lat. To dobry wiek. Już w poniedziałek życzyliśmy mu wszystkiego najlepszego, ale chciałbym mu wręczyć też mały prezent - stwierdził Rummenigge i wyciągnął czerwoną paczuszkę. - Drogi Hansi, wszystkiego najlepszego, wszystkiego najlepszego! Dla tych, którzy zastanawiają się, co znajduje się w tym pudełku, odpowiadam: to długopis. W Bayernie podpisujemy nimi umowy.

Bayern pod wodzą Flicka wygrał piętnaście z osiemnastu meczów. Bawarczycy są już jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a w tabeli Bundesligi dzięki pracy obecnego szkoleniowca wrócili na pierwsze miejsce.

- Kontynuujcie pracę, robicie wszystko dobrze. Hansi, zostań takim, jaki jesteś. Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni z tego, jak gra drużyna - podsumował Rummenigge.