Bayern Monachium myśli o wielkim transferze. Koszt to nawet 70 mln euro
Bayern Monachium chce być przygotowany na odejście Serge Gnabry'ego. Następcą reprezentanta Niemiec mógłby zostać gracz RB Lipsk.
Ostatnie tygodnie upływają pod znakiem spekulacji na temat przyszłości liderów Bayernu: Roberta Lewandowskiego, Manuela Neuera i Thomasa Muellera. W połowie 2023 roku wygasa też kontrakt innego istotnego gracza mistrzów Niemiec - właśnie Gnabry'ego.
26-latek chce zostać w Bayernie, ale negocjuje bardzo twardo. Niemiec chciałby zarabiać aż 15 mln euro rocznie. Tyle samo za sezon gry pobierają Leroy Sane i Kingsley Coman.
Portal "Sport1.de" zapowiada, że do końca bieżących rozmów odbędą się kolejne tury rozmów przedstawicieli Gnabry'ego z szefami Bayernu. Jeśli nie zakończą się porozumieniem, to Niemiec stanie się kandydatem do sprzedaży w trakcie letniego okna transferowego.
Julian Nagelsmann chciałby, żeby Gnabry został w Monachium, ale wytypował już następcę Niemca. Miałby nim być Christopher Nkunku z Lipsk. Gdyby doszło do transferu, to Francuz stałby się trzecim piłkarzem Bayernu, z którym 34-latek pracował w RB. W Monachium są już Dayot Upamecano i Marcel Sabitzer.
Nkunku, który jest świeżo po debiucie w reprezentacji Francji, nie będzie tani. Lipsk wycenia go nawet na 70 mln euro.
Francuski skrzydłowy w tym sezonie zaliczył 39 występów w barwach Lipska. Ma świetne statystyki: 26 goli i 15 asyst.